Nataszko ja zgadzam sie z tym co napisalas!Mam nadzieje,ze my mamy po stracie szukamy odpowiedzi i bedziemy szukaly,bo przeciez chcialysmy dla naszych dzieci jak najlepiej.Kazda mama przezywa to inaczej i tak musi byc.Przyjdzie taki dzien,ze juz nie bedziemy pytaly dlaczego,tylko dziekowaly za kazda chwile spedzona z naszymi ukochanymi dziecmi. Zycie bywa okrutne,bolesne,ale my musimy dalej zyc dla pamieci o naszych dzieciach. Na nagrobku mojego syna umiescilam taki cytat "...ZA BOL I CIERPIENIE, JEZUS DAJE NAM ZBAWIENIE..." ten cytat mojemu synkowi nigdy nie bylo potrzebny,bo za zycia juz byl Swiety. Ten cytat kazalam napisac dla siebie,czytam go codziennie. mama Jarka lat 17