Moinko! Ksiąd ma obowiązek wysłuchać Cię do końca, co to za pytanie. Ma być dla Ciebie dobry i wyrozumiały i ma Cie pocieszyc. Jak zacznie się madrzyć i udzielac dobrych rad, to odejdź , daj sobie spokój i szukaj duszy, która Cię zrozumie. Pamiętaj, masz prawo do wybaczenia, nikt nie ma do tego prawa bardziej, niż my rodzice Aniołków (***)..