Lemoni, podpisuję się pod Twoim postem obiema rękami! Niestety najczęściej jest tak, ze lekarze są najmadrzejsi (takie jest ich mniemanie) i nie słuchają rodzących. Ja błagałam o cc, pytałam ich co w przypadku kiedy coś z indukcją pójdzie nie tak? Odpowiadali: Proszę sie nie martwić, jak coś zawsze zdążymy zrobić cc. Owszem, zdążyli. Gdy tętno na monitorze zanikło do 0, dosłownie biegli ze mną na operacyjną. Pierwsze cięcie skóry doskonale pamiętam, nie zdążyła zadziałać narkoza a oni już mnie cieli... Wyobrażasz sobie? Trauma do końca życia!! Rozumiem, ze liczyła się każda sekunda ale tej całej sytuacji można było uniknąć, gdyby tylko chcieli mnie posluchać... Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|