Poproszono mojego syna, aby przygotował prezentację na rozpoczęcie roku szkolnego, dotyczącą rozpoczęcia II wojny światowej. Maciej bardzo się śpieszył, żeby ją zrobić. Mówił, że będzie miał to z głowy. Nie zdążył wkleić tylko filmiku. Wciąż mnie wołał żebym zobaczyła czy fajnie to wygląda. Bardzo piękna prezentacja. Cała usiana krzyżami i słońcem zachodzącym nad morzem. Utopił się w morzu 15 lipca. Niedługo minie rok. Prezentację pokazano na rozpoczęciu roku, tak jak zaplanowano. Na zakończenie wklejono zdjęcie Maćka z czarną wstążeczką. Nie zwróciłam uwagi na te krzyże, wtedy, bo to taki temat, a teraz myślę o tym często...Dziewczyny, wiecie jak jest ciężko... Mocno ściskam. Wszystko jest bez sensu.. T.S.
|