"Nie ponosimy odpowiedzialności za doznane krzywdy, to prawda, ale odpowiadamy za to, co z nimi zrobimy, a więc za nasze reakcje. Poznanie krzywdy i reakcji, jaką ona w nas zazwycaj wywołuje, to bardzo ważny etap, pozwalający nam wybierać inną odpowiedź, prowadzącą kużyciu, ku miłości"
Tak jest, zgadzam sie w 100% -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|