Dzięki Arturze. Bardzo Ci współczuję. Jestem z tobą. To świerze ranu , wiedz ,że one nigdy już się nie zabliźnią. Ale bądź silny. Zawsze jak jestem u Maćka na cmentarzu zapalam lampkę za bliskich i tych którym nie mogę zapalić lampki na pomniku. Zapalę i za Patryka. Pozdrawiam Zbyszek Zbyszek - tata Ś.P. Macieja (*14.02.1988 +15.07.2006 )