No cóż...na 'terminacji' nie wklejony został ten artykuł. Są wyznaczone 'pokoje', więc nie widzę problemu w tym, że możemy tutaj akurat na ten temat porozmawiać i wymienić się poglądami. Nie da się każdemu dogodzić, a nie padły obraźliwe, niecenzuralne, czy nawet nietaktowne sformułowania. Dobrze, że mamy okazję. Możemy się od siebie uczyć. Ja 'lubię' takie rozmowy, bo zmuszają mnie do zastanowienia się, czasami korygują w niewielkim stopniu moje spojrzenie na tematy trudne i umożliwiają kontakt z osobami, które widzą inaczej. I nie ma w tym nic złego. Nie rozmawianie na tematy trudne, bo może komuś nie pasują, bo może ktoś kto nie powinien usłyszy, bądź przeczyta, bo boimy się, że nas się wyśmieje, czy wręcz przeciwnie zbeszta. Taka postawa, zamykania ust, powowduje, że wiele tematów, jest tematami tabu w społeczeństwie. Z racji tego, że 'dlaczego', to miejsce, gdzie spotykają się głównie osoby, które zostały ciężko doświadczone przez los, nikt nie napisze obraźliwych słów (no chyba, że jakiś przypadkowy jołob) i nikt nie wystawi oceny, ani nie przykleji rodzicom niewybrednej etykietki. Nie traktujmy siebie na wzajem, jak ludzi trędowatych, tylko rozmawiajmy. Nie krytykujmy małakropeczko... Myślę też, że od tego jest administrator forum. Gdyby zauważył, że temat nie nadaje się do tego, aby figurować na forum, to zapewne by dziewczyny usunęły, albo przynajmniej zwróciły uwagę. Na 'dlaczego' też mamy nad sobą szefów i nie wchódźmy w ich kompetencje.
Mama Królewny Zuzi(*) i Księżniczki Natalki --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|