Droga Mamo Szymusia, to co spotkało Ciebie jest piekne i nie bede ukrywac zazdrosci. Moj synek umarl 19 dni temu a ja ciagle nie wierze i wiem jednoczesnie.... Szukam go codziennie (w szpitalu nie ma, na cmentarzu pustka, w domu nigdy nie bylo). Boje sie, ze moze nie chcial ze mna byc, dlatego odszedl i dlatego mi sie nie sni. Chociaz 2 dni po jego smeirci spotkalo mnie cos przypadkiem co przypadkiem moze nie bylo - ale nie wiem czy to on spowodowal. Wierze ze jest w niebie, wierze ze tam mu dobrze. Ale marze, ze kiedys oby jak najszybciej dal mi tylko znac, ze mnie kocha choc odrobinke..... ps. ja plakalam dzien przed jego smiercia na mszy (chyba juz wiedzialam co bedzie). az ksiadz wyszedl i pytal co sie stalo..... teraz placze na kazdej mszy z miliona powodow - ze go nie ma, ze nie wiem jak mu tam jest, ze dlaczego, czy go jeszcze zobacze.... Dziekuje, ze dalas otuche swoją wiadomościa.
Mama Aleksandra Wiktora mamaszymusia napisał(a): > Wiem, ze może Wam się wyda to mało rozsądne, ale dziś, w mijący 5 miesiąc od dnia narodzin i śmierci mojego Szymusia dostałam wiadomość (tak, chcę w to wierzyć).
> Było to tak...
> Podczas rozmowy telefonicznej z poznaną w szpitalu CMP w Łodzi dziewczyną o chorobie jej Maleństw i o moim Synku, bezwiednie (nie pamiętam tego) narysowałam na kartce serce, a w nim napis "ja jestem z wami". Od momentu zakończenia rozmowy do chwili, aż zauważyłam napis minęło naście, może więcej minut, a ja nie byłam w stanie skojarzyć chwili, w której to zrobiłam, zrobiłam coś całkowicie bezwiednie, podczas zaangazowanej rozmowy. Od 12.12.2010 codziennie prosze Boga o łaskę, dzięki ktorej mogłabym miec pewność, pewnośc że moje Maleństwo zyje, uwierzyć w Jego dalsze jestestwo, o sen z moim Synkiem, o coś co dało by mi "niewiernemu Tomaszowi" jakiś bodzieć, napęd. Może to bluznierstwo, ale czuję, że moją reką kierował KTOS, mój ukochany niebiański Synek. Jestem szczęśliwsza. Wybaczcie, ale musiałam się z Wami tym podzielić.
> Pozdrawiam. Aleksander Wiktor, 2.06.11-11.07.11, Kocham Ciebie Syneczku http://aleksanderwiktorwojciechowski.pamietajmy.com.pl/index.php Poprzedni tematNastępny temat |