Re: żyjące dzieci a zmarłe | Hits: 385 |
|
madzia76  
04-12-2009 17:31 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Mój
syn miał niecałe siedem lat jak urodził się Jasiek.Nigdy Go nie widział,ale wielokrotnie był
z nami w szpitalu i czekał na korytarzu.Niestety na OIOM nie mógł wejść.Teraz,po prawie
dwóch latach coraz mniej wspomina,jednak pamięta.Wie,kiedy ma urodziny,w niedzielę po mszy
wybiera znicz na grób.Często całuje anioła stojącego na grobie. Mało pamiętam,co było po
śmierci Jasia,bo przez kilka dni zajmowała się synem moja mama,ale w przedszkolu pani mówiła
mi,że Kamil podczas zabawy opowiada o śmierci swojego braciszka.Ze mną o tym nie mówił,może
dlatego że cały czas byłam zapłakana.Ale wiem,że pamięta. mama Kamila i Aniołka Jasia (25 tc 30.11.2007-05.02.2008) http://jasstandura.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|