dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: żyjące dzieci a zmarłeHits: 398
paniRadzikowa  
03-12-2009 21:21
[     ]
     
Jak same piszecie reakcje są różne.
W mojej rodzinie

wygląda to tak: moja babcia urodziła rok po roku dzieci które zmarły zaraz po porodzie. Mają

oni swoje miejsce na cmentarzu gdzie zawsze dziadek w miarę możliwości jedzie i pielęgnuje

groby. My też zawsze na wszystkich świętych zapalimy znicze. I choć babcia ma czworo dzieci

to nigdy nie zapomniała. Czasem wspomina choć nie wiele tych wspomnień ma (jedno dziecko

żyło zaledwie parę godzin a drugie dwa dni) Kobieta, która ma 72 lata po dziś dzień wspomina

ze łzami w oczach wydarzenia sprzed ponad 50 laty.
Z kolei moja teściowa pierwsze

dziecko poroniła w 20 tyg o czym mój mąż dowiedział się będąc już pełnoletnim i to przez

przypadek, znalazł jakieś papiery potwierdzające, że miałby starszą siostrę. Dopiero dwa

lata temu miała odwagę by nam o tym powiedzieć otwarcie, ale jej relacja była pozbawiona

wszelkich uczuć. :( Nie ma żadnego miejsca gdzie można by zapalić znicz, nie ma zdjęć - nie

ma niczego. Nawet kiedy mówi o tej dziewczynce to padają słowa: "dobrze, że umarło bo

było by całe chore" (powodem obumarcia była toksoplazmoza) Ja nie wiem jak można

powiedzieć o swoim dziecku w ten sposób. Nie wiem czy uwierzyła w sugestię lekarzy czy

naprawdę tak myśli.
Na szczęście mój mąż jest inny! Kiedy ostatnio rozmawialiśmy na ten

temat powiedział mi, że chce by w naszym domu zawsze mówiono o Zuzi nawet jeśli będziemy już

starzy i niedołężni, żeby pamięć o niej nigdy nie wygasła a naszemu następnemu dziecku

będziemy tłumaczyć że była siostrzyczka. Uważam, że o nie powinno się tego ukrywać przed

najbliższą rodziną. Wiem to po mężu, który był w totalnym szoku kiedy znalazł te papiery, a

nie miał odwagi zapytać wprost. Czasem nawet o niej wspomina. Rzadko bo rzadko ale jednak. 
http://nieznajomapannan.blog.interia.pl/

  Temat Autor Data
  żyjące dzieci a zmarłe bebla 03-12-2009 13:33
  Re: żyjące dzieci a zmarłe zorka 03-12-2009 15:52
  Re: żyjące dzieci a zmarłe sylwia1975 03-12-2009 15:54
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Iwona.J 03-12-2009 16:16
  Re: żyjące dzieci a zmarłe bebla 03-12-2009 16:19
  Re: żyjące dzieci a zmarłe jola746 03-12-2009 16:35
  Re: żyjące dzieci a zmarłe tacozapomniała 03-12-2009 16:41
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Kamilla 03-12-2009 18:45
  Re: żyjące dzieci a zmarłe EwaSw 03-12-2009 18:56
  Re: żyjące dzieci a zmarłe beaa_tka 03-12-2009 20:50
  Re: żyjące dzieci a zmarłe andzias2 03-12-2009 21:03
  Re: żyjące dzieci a zmarłe EWELAKS 03-12-2009 21:05
*  Re: żyjące dzieci a zmarłe paniRadzikowa 03-12-2009 21:21
  Re: żyjące dzieci a zmarłe buleczka 03-12-2009 22:03
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Eryka77 03-12-2009 22:19
  Re: żyjące dzieci a zmarłe madzia76 04-12-2009 17:31
  Re: żyjące dzieci a zmarłe sylwia1975 05-12-2009 18:09
  Re: żyjące dzieci a zmarłe vika 05-12-2009 15:52
  Re: żyjące dzieci a zmarłe weraamela 05-12-2009 21:48
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Gwiazdka 06-12-2009 10:16
  Re: żyjące dzieci a zmarłe-do gwiazdki Diana 06-12-2009 19:10
  Re: żyjące dzieci a zmarłe-do diany Gwiazdka 06-12-2009 21:18
  Re: żyjące dzieci a zmarłe-do Gwiazdki madzia76 07-12-2009 19:04
  Re: żyjące dzieci a zmarłe-doMadzi malgosia 07-12-2009 19:25
  Re: żyjące dzieci a zmarłe-do Madzi Gwiazdka 08-12-2009 10:31
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Styś 06-12-2009 22:07
  Re: żyjące dzieci a zmarłe ola2004 07-12-2009 09:40
  Re: żyjące dzieci a zmarłe Wera 07-12-2009 11:11
  Re: żyjące dzieci a zmarłe joanna 08-12-2009 13:46
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora