Pani Ewo,dziękuję za wpis.U Pani minęlo 6 lat a ból ten sam.....wiem i zdaję sobie z tego sprawę,że ból i tęsknota nigdy nie miną ,tak jak Pani pisze,że trzeba będzie się nauczyć z tym żyć...tylko ja narazie nie wyobrażam sobie ,że nauczę się z tym żyć .Już nigdy nie będę tą samą osobą,nic już nie będzie takie samo...więc jakim ja będę czlowiekiem? Narazie jestem wyniszczona psychicznie i nie mogę się z tym pogodzić co będzie dalej,nie wiem..czas pokaże.Bardzo dziękuję Pani za slowa wsparcia i również wspólczuję Pani śmierci córki,wiem co Pani przechodzila i przechodzi,mnie czeka to samo.Czasami myślę,że to jest sen i się z niego obudzę ...,że to tylko sen ,obudzę się i zobaczę mojego syna,że żyje ,że się cieszy ,że wszystko będzie jak dawniej.Pozdrawiam bardzo serdecznie Panią i lączę się w bólu.Bożena
|