Nie wierzę ,że czas ukoi rany .......to już nie to samo życie ......wszystko się zmienia.......dziękuję Pani za wsparcie ....jak będzie dalej sami nie wiemy.......na razie jesteśmy w bólu i rozsypce i z krwiawiącym sercem które nie pozwala na normalne funkcjonowanie.....wspieramy się i cierpimy wszyscy tak samo ...pozdrawiam serdecznie