No właśnie. Twój syn czekał. Wiedział, że ma ktoś się pojawić. Już w nim kiełkowały i rosly jakieś uczucia w stosunku do dziecka, ktore miało się pojawić.
Nie wierzę w to, że młodsze rodzeństwo może świadomie kochać starsze, tylko dlatego, że mają wspólnych rodziców. Nie wymagam tego po prostu. Czas pokaże. Może to jest jakaś "miłość dusz".
Mi chodzi o miłość młodszego do nigdy niepozananego starszego rodzeństwa. jak w tytule...
Mama Królewny Zuzi(*) i Księżniczki Natalki ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|