tak bardzo ważny temat, bo tak naprawde te kolejne dzieci są po cześci"zamiast", nie da sie tego ukryć.Nasza tęsknota za straconym dzieckiem, ból pustych ramion kieruje nas w kierunku kolejnych prób zostania mamami i jesli nam sie to udaje ,czego życze wszytkim mamom aby było im to dane, to chyba podswiadomie doszukujemy sie w kolejnych dzieciach tego utraconego .ja na przykład porównuje je w sensie fizycznym ,doszukuje sie podobieństwa miedzy moimi chłopakami a Juleńką .Najważniejsze jest żeby umieć "oddzielić"dzieci, odróżnić od siebie bo taka identyfikacja zmarłego z kolejnym to nic dobrego szcególnie dla dziecka. Ja pośmierci Julki głeboko wierzyłam że to ją właśnie odzyskam,nasza księgowa -starsza Pani która też przeżyła staratę dziecka jak urodził sie syn znając moje podejście do tego"powrotu"powiedziałą że chwała Bogu że to syn bo córkę bym skrzywdziała tym właśnie" myśleniem" identyfikacja z Juleńką. Igor pozwolił zrozumieć to, że ona nie wróci, on jest inną osobą, dziś wiem że nawet gdyby dane było mi sie jescze cieszyć kolejnym dzieckiem córeczką wiem że to bedzie inna dziweczynka niewątpliwie mogąca mieć wiele wspólnego z Julczeka bo to byłyby w końcu siostry ale to bedzie inne dziecko NIE ONA, ja właśnie poczatkowo z tym miałam problem potrzebabyło czasu niby takie logiczne i proste ale dla matki której serce rozdziera rozpacz nie takie łatwe .Jeśli chodzi o prawde zwiazana ze śmiercią to moje 3,5 letnie dziecko wie że ma siostrzyczkę że mana imię Julia od zawsze zabierałam go na cmentarz zawsze robi jej pa pa,"obchodzimy" jej urodziny niosąc aniołka i różyczkę,Igorek jak był mniejszy jeszcze nie portafił dobrze mówić jak tylko widział w sklepie znicz lub wkład do znicza tomówił"lula" i musiałam wkładać do koszyka bezwzgledu czy był zapas w domu czy nie bo kazał kupić, na pytanie czy marodzeństwo odpowiada że ma Juleczke i Bartoszka. Bartka naucze tego samego obaj muszą niej pamiętać to przeciez ich starsza siostra joanna mama anielskiej Juleńki 21-22.10.05(*) i Igorka 24.07.07 i małego Bartoszka 07.09.2010
|