dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> RODZICIELSTWO POZA STRATĄ
Nie jesteś zalogowany!       

Re: "Gdy po śmierci przychodzi życie" - o dzieciach urodzonych po śmierci rodzeństwaHits: 326
Ilona30  
22-03-2012 22:36
[     ]
     
U mnie było troszkę inaczej, bo gdy urodziłam Tomeczka to Kacperek juz był na świecie (miał 4 lata). Nie móg się doczekać narodzin braciszka a gdy wróciłam do domu sama, bo Tomeczek był bardzo chory i musiał zostać w szpitalu to był bardzo smutny. Każdego dnia wypytywał się oswojego braciszka. Chciał go zobaczyć ale nie mógł(taki zakaz szpitalny).
Gdy Tomeczek odszedł to ja poinformowałam Kacpra o tym. Powiedziałam, że Tomeczek nie żyje, że był bardzo chory i że jest już Aniołkiem. Kacperek był bardzo dzielny i dopiero gdy dotarło do niego, że już nigdy nie zobaczy braciszka to się rozpłakał. Płakałam razem z nim...Mówiłam mu, że Tomeczek jest Aniołkiem i że jest przy nas, tylko my go nie widzimy, że czuwa nad nami. Wieczoem Kacper znowu pytał o Tomka i w pewnym momencie spojrzał w górę i powiedział" Zobacz mnamo Tomeczek błyska do nas!" Miałam wrażenie, że rzeczywiście coś tam widział ale być może to tylko dziecięca wyobraznia. Dzień przed pogrzebem gdy powiedziałam mu, że będziemy musieli pożegnać się z Tomeczkiem to zdecydowanie, wręcz ze złością powiedział, że on nie będzie się z nim żegnał, że chce aby on był z nami!
Na pogrzebie Kacper był obecny i podszedł nawet z nami do trumienki w której leżał Tomeczek. Wtedy po raz pierwszy i ostatni go zobaczył. Pogłaskał go nawet po rączce. Nie płakał. Dopiero gdy spojrzał na mnie (zapłakaną) to też się popłakał. Niedługo miną 4 miesiące od śmierci Tomka a Kacperek cały czas o Nim pamięta. Rozmawiamy o Nim, chodzimy razem na cmentarz. Wiem, że Mu Go brakuje i że tęskni...

Po śmierci Tomka bardzo chciałam zajść w ciąże. Wiem ,że była to wtedy silna chęć wypełnienia tej pustki która pozostała, czułam ze dzięki temu będę miała Tomka z powrotem, że moje dłonie nie będą takie puste. Ta tęsknota...ta potworna tęsknota. Na szczęście po cesarce trzeba troszkę odczekać. Teraz już wiem, że moje myśli, uczucia były złe. Uświadomiłam sobie, że Tomeczek już nigdy do mnie nie wróci, a jeśli będę miała jeszcze dziecko to to nie będzie On tylko nowa odrębna istotka. Wydaje mi się, że bardzo ważne jest to aby sobie to uświadomić! Aby podjąć decyzję o kolejnej ciąży trzeba być na to gotowym psychicznie! Ja postanowiłam jeszcze trochę poczekać z tą decyzją. 
Ilona mama Aniołka Tomeczka(*08.11.11 +09.12.11) i Kacperka (*07.11.07)

  Temat Autor Data
  Re: "Gdy po śmierci przychodzi życie" - o dzieciach urodzonych po śmierci rodzeństwa Gosspel 16-08-2012 02:37
  Re: "Gdy po śmierci przychodzi życie" - o dzieciach urodzonych po śmierci rodzeństwa Ewelina85 16-08-2012 19:32
  Re: "Gdy po śmierci przychodzi życie" - o dzieciach urodzonych po śmierci rodzeństwa deli 31-08-2012 22:57
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora