U mnie siostra taty ma bliźniaczki :) Dziś gdy myłam okna Hubert mówi: mama samolot. Ja patrzę a tam dwa bociany a za nimi trzeci. Mama na to, ze może tym razem będzie parka lub trojaczki;) Ciekawe co nam życie przyniesie. Obiecałam sobie, że gdy zajdę w ciążę to nie będę chciała znać płci maleństwa, nie kupię nic przed jego narodzinami, nic.