Ten artykuł tak jakby trochę z mojego podwórka :-) Po dłuuuuuuigm, długim NIC, walce ze sobą i ze światem - morze szczęścia w jednej, świetlanej kruszynce, której nikt nie dał szans na życie. Teraz oczy jak paciorki i krok do decyzji o adopcji. Termin przystąpienia do działania: koniec roku.
-- Mama: Aniołka Emilka *+ 9 XII 2009 Rybci Lenki *18 III 2011 Okruszka Tymka *19 VI 2013
|