Witam,jestem tu nowa alee obyta w temacie,mój synek zmarł w 2001r.na tą chorobe zaraz po urodzeniu,wada ta była wykryta w ciąży w 24tyg.ale lekarze nie dawali nam zadnych nadzieji.Chcę powiedzieć wszystkim mamom po stracie że nie ma się czego obawiać teraz mam 2 zdrowych chłopców mają 6 i 3 lata. a.p