Witam!Też pytałam lekarzy o przyczynę tej wady.Odpowiadają,że nie jest to wada genetyczna.Mówią,że czynnikiem może byc nasza cywilizacja,a co za nią idzie zanieczyszczenia środowiska coraz częściej słyszę o wpływie Czarnobylu,można sobie gdybać.Często,ale nie zawsze,przepukoina przeponowa towarzyszy chorobom genetycznym.Nie ma na ten temat w sumie badań.My z mężem chcemy mieć następne dzieciaczki.czekamy tylko na powrót naszej Zuzi ze szpitala.U niej wade zdiagnozowano w ciąży i dzięki temu udało się ją uratować.Mój ginekolog mówi,że ciężko jest nie zauważyć tej wady,że świadczy to o tym,jak lekarz przykłada sie do usg..no cóż..czasu nie cofniemy.trzymajcie się cieplutko i bądźcie dobrej myśli,co do następnego dzieciaczka. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|