Szczerze współczuję ...przeżyłas po raz drugi piekło na ziemi.Dlaczego nie mogło się udać, czy zbyt mało nacierpiałaś się po stracie pierwszego synka,po co Bóg ,który podobno gdzieś jest doswiadczył cię poraz drugi i jaki w tym sens.Ja mam żal...do całego świata...tego ,że zabrał mi upragnioną córeczkę nie wybaczę ,bo nie potrafię. Dla twoich synków(***)(***) Dla mojej Zuzi(***) OLA