Mireczko, tak sobie myślę, że Twój Mariusz był smutny, bo Ty jesteś smutna. Już kiedyś pisałam na forum, jak Kasia śniła się mojej siostrzenicy i w tym śnie powiedziała, że tak lubi patrzeć na nas (czyli całą moją rodzinkę, siostry, siostrzenice..)jak się śmiejemy, jesteśmy weseli....A jak jesteśmy smutni, to Ona nie może na to patrzeć i idzie wtedy daleko na łąki... Myślę, że te nasze Dzieci też TAM przeżywają nasz smutek, naszą rozpacz... Przytulam Cię mocno... Teresa-mama Anioła Kasi L.
Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.
|