Czy zawsze będzie tak ciężko podnosić mi się co rano każdego dnia??? Czy moje łzy kiedyś przestaną płynąć? Uczę się życia bez mojej Zuzieńki, ale czy to możliwe? Już nic nie jest takie same, chociaż świat nadal trwa a ja razem z nim. Dziś o 16:45 minęło trzy długie tygodnie odkąd moja córeczka odeszła, już chyba do końca życia poniedziałek będzie kojarzył mi się z dniem w którym Zuzia dostała wylewu i dniem w którym odeszła:(((((((((
|