Jestem przerażona, sądziłam że jak
oznaczenie kariotypu wyszło ok to mamy szansę na zdrowe dzieciątko, tym bardziej że ja mam
córeczki bliźniaczki które mają 5 lat i są zdrowe ( z wyjatkiem tego że często łapią różne
przeziębienia)bardzo bym chciała mieć jeszcze dzieciątko ale przeraża mnie to że ponownie
dzieciątko było by chore i pomimo tego że bym się dowiedziała że dzieciątko ma wady letalne
to bym donosiła je do końca a to wiązałoby się z kolejną cesarką (bo jestem już po 2) i
marnymi szansami na to aby być jeszcze w kolejnej ciąży. :( Łudziłam się tym że to
cytomegalia spowodowała takie okropne zmiany, dlaczego lekarze nie tłumaczą nam
wszystkiego! Dziękuję Ci za te wiadomości, a gdzie przyjmuje ta pani prof. którą
polecałaś?? Ja mieszkam w Tychach woj. śląskie JoannaS
|