Bardzo mi przykro, wiem jak cierpisz... sama tago doświadczyłam... Amelka zmarła w 35 tyg ciąży.. Wiem że dziś nic nie ma dla Ciebie żadnego sensu i nie chce się żyć, ale musisz to przetrwać. Wierzę że dasz radę! Ja trzymałam się jednego - jak najszybciej zostać mamą! Amelka zmarła w lipcu 2009r, a moja druga córcia urodzia się we wrześniu 2010 r. Wierze w to że i Tobie wszystko się ułoży! Gorąco pozdrawiam!