Kartoflanka napisał(a): ... że za mało wierzyłam...za mało kochałam...
od razu przypomniał mi się fragment wiersza:
"...Żal że się za mało kochało że się myślało o sobie że się już nie zdążyło że było za późno..."
Kurczę, zawsze można lepiej, więcej, mocniej, nawet wobec żyjących... Jak okropną sprawą jest trwanie z poczuciem winy. Ale też znam to uczucie i też czasem dopada bardzo mocno.