Piątek wszyscy się cieszą a ja ciągle pamiętam, że jest to najgorszy dzień tygodnia,w tym dniu umarłaś, okrutne słowo, znowu wracają wspomnienia, nasz czwartek siedziałyśmy w kuchni popijając kawę tak się cieszyłaś, opowiadałaś o spotkaniach, było wesoło. Kto mógł przypuszczać, że to nasze ostatnie ploteczki. Aniu jak bardzo mi Ciebie brakuje, córciu kochana, mogłam ja odejść z tego świata Ty miałaś wszystko przed sobą, ja już swoje życie przeżyłam, teraz tylko cierpienie mi zostało i wspomnienia, i zdjęcia.Jesteś w moim życiu każdego dnia, ale co to za życie. Kocham Cię mama ANI
|