dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> DZIECI STARSZE
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Asiu to nie tak... - też siostraHits: 338
Teresa  
12-06-2007 11:32
[     ]
     
ehh.. mój brat też nie zyje już prawie rok... na początku myślałam że muszę być też za niego, ba ze musze być silna za całą naszą trójkę, bo rodzice mnie potrzebują, nie skonczyło się to najlepiej.. pamiętam doskonale jak na pogrzebie Macka, masa ludzi podchodzila do mnie i powtarzała mi ze musze teraz zastąpić rodzicom macka, że musze być dla nich silna... dobrze że był na tym pogrzebie również nasz znajomy psycholog, który bardzo przejął się tym co usłyszał jak ludzi składali mi tzw kondolencje... pozniej rozmawiał ze mna, powiedział że nie ma mowy o czyms takim, za nic w swiecie nie moge byc dzielna za wszystkich. i zgadzam sie z nim w zupełnosci. Ja równiez przezyłam okropną stratę, tak jak i siostra bartusia, nie wyobrazam sobie jak moglabym zastapic rodzicom macka, nigdy go nie zastąpie, kazdy jest inny, i tak samo ty siostro masz swoje zycie, masz swoj swiat, przeciez cierpisz rowniez po stracie młodszego brata, ale ty musisz zyc, ty masz swoje zycie, swoich znajomych, nie mozesz zamknac sie z mama w domu w czterech scianach i zyc wspomnieniami jak to bylo kiedy było. To minęło.. tak miało być, tak się stało, ale zycie nadal się toczy. Nie wyobrazam sobie gdybym teraz po roku (owszem na poczatku bardzo tego potrzebowałam i ja i rodzice) nadal miala siedziec z rodzicami, uzalac sie nad zyciem i nie miec wlasnego zycia. Studiuje, pracuje, wychodze na imprezy.. zyję... nie chce byc uwazana za umarla za zycia, chociaz nadal okropnie boli mnie to ze nie ma obok mnie Macka. Prawda jest taka ze im bardziej zamykamy sie w sobie tym jest gorzej, bledne kolo sie zamyka, ciagle wracac wspomnieniami do przeszłosci .. to w niczym nie pomoze... Sistro Bartusia, trzymaj się... musisz byc silna dla siebie, tym najbardziej pomozesz mamie, pamietam jak moi rodzice ciagle sie zamartwiali kiedy mi juz opadały siły, kiedy było to dla nich dodatkowym stresem kiedy ja chcac byc z nimi, odsuwałam sie od ludzi... ja byłam z nimi, owszem, rozmawiałam i rozmawiamy nadal, czasami sobie razem popłaczemy, powspominamy, wiem ze mama czesto wpada w panikę kiedy nie ma mnie dłuzej w domu.. albo nie wysle jej sms'a o ustalonej godzinie.. a przeciez jestem dorosła.. no coz, przyzwyczaiłam sie juz do tego.. ale mimo to ja zyje, i myslę że dla ciebie to rowniez byloby najlepsze rozwiazanie i w ten sosob moglabys wlasnie mamie pomoc.. pokazujac jej ze mozna i tzreba zyc dalej... 
T.S.

  Temat Autor Data
  jak pomóc mamie siostra bartusia 07-06-2007 14:18
  Re: jak pomóc mamie mamalukasza 07-06-2007 17:34
  Re: jak pomóc mamie MAMA PIOTRUSIA 08-06-2007 01:23
  Re: jak pomóc mamie mharrison 08-06-2007 18:49
  Re: jak pomóc mamie siostra bartuchy 10-06-2007 16:36
  Re: jak pomóc mamie ulkar 11-06-2007 13:40
  Re: jak pomóc mamie siostra bartuchy 10-06-2007 16:33
  Re: jak pomóc mamie siostra bartuchy 10-06-2007 16:32
  Re: jak pomóc mamie Ilona 10-06-2007 21:58
  Re: jak pomóc mamie siostra bartuchy 10-06-2007 23:19
  Re: jak pomóc mamie - TEż SIOSTRA Teresa 09-06-2007 13:29
  Re: jak pomóc mamie - TEż SIOSTRA siostra bartuchy 10-06-2007 16:34
  Re: jak pomóc mamie - TEż SIOSTRA asia122 11-06-2007 12:55
  nie zgadzam się do końca mharrison 11-06-2007 16:35
  Asiu to nie tak... Ilona 11-06-2007 23:15
*  Re: Asiu to nie tak... - też siostra Teresa 12-06-2007 11:32
  Re: Asiu to nie tak... - też siostra siostra bartuchy 12-06-2007 15:22
  siostro Bartusia iwonab 12-06-2007 21:32
  Do Sióstr Bartusia i Maćka Ilona 13-06-2007 09:24
  Re: jak pomóc mamie asia122 13-06-2007 11:39
  Asiu iwonab 13-06-2007 12:06
  Re: Asiu Ilona 13-06-2007 14:51
  Re: jak pomóc mamie fiducza 02-07-2007 23:17
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora