No to mamy podobne problemy , zupełnie nie rozumiem jak łatwo przychodzi w naszym kraju - kraju z tradycjami i bądz co badz katolickimi tradycjami przesiąkać dyniowatymi zabawami ..nie rozumiem , nie zgadzam się z tym i ostro krytykuje z wyprzedzeniem już miesiac temu powstał pomysł o podobnej imprezie w przedszkolu Antosia ale jeszcze dzieciom nie ogłoszono więc pani dyrektor chyba przemyślała i propozycje najpierw przedstawia rodzicom . Wcześniej niestety moja pierworodna stoczyła nieomalże bój o to z nami by uczestniczyć w święcie Hallowyn ...Spora część znajomych nie posyła dzieci do przedszkola właśnie z takich powodów ...inni organizują spotkania w salkach itp dla mam z dziećmi ..a jeszcze inni myślą o nauce dzieci w domach...ja sama nie wiem co najlepsze dla moich maluchów ale patrząc na najstarszą powiem Ci ze ogromnie wiele zależy od gimnazjum i rówieśnikach jacy tam są ...tam rozpoczeły się poważne problemy (narkotyki alkohol papierosy to oczywista oczywistość w gimnazjum ....choć było prywatne ..wysoki poziom) . Teraz najmłodsze zapisane są do Salezjańskiej szkoły ..więc za pare lat zobaczę :) Pozdrawiam serdecznie Ps miałam twojego maila zdaje się ale ...sorki nie wiem gdzie on podaje ci gg odezwij się 2633419 mama Oli, aniołka Tymusia , małego Antosia i Aduni