pisząc o badaniach genetycznych myślałam o badaniu mojej córci i nas.I jeśli nic złego nie wykażą dopiero następna ciąża,nigdy nie usunęłabym dziecka z żadną wadą bo pewnie później w moim otoczeniu pojawiłby się ktoś z wadą podobną do tej której się przestraszyłam i radziłby sobie doskonale i co ja bym wtedy zrobiła wiedząc że swojemu dziecku nie dałam szansy na życie takie czy inne.Ewa