dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: GestozaHits: 7090
Janoula  
01-05-2008 02:33
[     ]
     
Gosieq, Agula, Kasia.fm... i wszystkie

kochane mamy!

Och tak dobrze was rozumiem. Ja juz pisalam troche o tym na innych

watkach ale ostatecznie sama poruszylam watek tylko o gestozie.

Czasem jak slucham o

zachowaniach lekarzy mam ochote powiesic ich, rodrapac pazurami!!! Ja rozumiem, ze niektore

obajwy moga nie byc az tak oczywiste ale cisnienie 160 na 120!!!!! Toz jest to TAK BARDZO

ALARMUJACY SYGNAL! GR..... a przeciez sa kobiety z gestoza bez tak wysokiego cisnienia, ale

z innymi objawami - czy to bedzie bialko, czy zwiekszona ilosc plytek krwi...

och!

Kochane - oto co ja sie nalsuchalam od lekarzy ( w Stanach - tutaj obecnie

mieszkam - nie pisze tego, zeby jakos gloryfikowac tutejsza sluzbe zdrowia - moja

amerykanska gin nic nie wykryla, ... pozwolila leciec do polski na swieta i tutaj nagle

objawilo sie cisnienie, opuchlizna...i cala reszta...) To, co tutaj uslyszalam, jednak do

mnie przemawia - a nie mialam okazji uslyszec tego od 3 lekarzy w rodzinnym

Lublinie.


Najprawdopodobniejsza przyczyna gestozy jest nieprawidlowy przeplyw

krwi do macicy i lozyska. W 2006 roku badania wykazaly, ze rowniez podniesiony poziom dwoch

bialek ( chyba chodzi o bialko C i bialko S - ale nie jestem teraz pewna) moze prowadzic do

gestozy (czynnik ryzyka). Bialka te bowiem maja zwiazek z rozwojem i funkcjonownaiem zyl.

Badania te "podpieraja" teorie, mowiaca, ze gestoza powodowana jest

nieprawidlowoscia w przeplywie krwi - krwi, ktora "karmi"

lozysko.

Cisnienie czesto jest kluczowe - choc sa kobiety z gestoza bez podwyzszonego

cisnienia. Granica jest 140 na 90... takie cisnienie uwazane jest juz powyzej normy i nalezy

jest bacznie obserwowac. oczywiscie pojedyncze badanie jeszcze nie oznacza, ze ktos ma

gestoze - ale jesli powtorzy sie tak wysokie cisnienie w osdtepie 4 - 6 godzin wowczas jest

powod do niepokoju. Ostra forma gestozy jest wowczas gdy cisnienie przekracza 160 na 110 ( 2

badania w odstepie 6 godzin po odpoczynku - lezeniu w lozku) . Przy ostrej gestozie szanse

na ratowanie dziecko sa o wiele mniejsze - najczesciej nie da sie wydluzac czasu ciazy,

tylko przy ciaglym monitorowaniu dziecka i mamy wybrac optymalny moment na ciecie. przy

nizszych wartosciach cisnienia - najczescie proboje sie je zbijac i tym samym przedluzac

rozwoj maluszka.

podejrzewajac czy tez upewniajac sie ze kobieta ma gestoze - nalezy

zbadac ilosc plytek krwi, usg dziecka - czeste by sprawdzac, jak sie rozwija, robi sie

"nostress test" - by sprawdzic czy dziecko ma wystraczajaca ilosc tlenu i

skldnikow odzywczych - bada sie, na ile przyspiesza sie bicie serca dziecka podczas jego

ruchu

robi sie tez biophysical test - jest to usg i nonstress test polaczony razem -

sprawdza sie ilosc wod plodowych, jak dziecko oddycha.

malo wod plodowych tez moze

oznaczac gestoze - jest to sygnal o zlym przeplywie krwi do dziecka.

przy gestozie

dzieci czesto sa mniejsze w lonie matki niz powinny - to rowniez podpiera teze, o zlym

przebiegu krwi... krew matki w niewystraczjacej ilosci przeplywa przez lozysko - co oznacza,

ze dostarcza mnie tlenu i mniej substancji odzywczych... gestoza moze wiec prowadzic do

wolniejszego rozwoju dziecka, do mniejszej wagi, albo i smierci w lonie.... to chyba

wszystko zalezy od intensywnosci gestozy...

Mi osobiscie zalecono zrobienie calego

panelu badan krwi - pod katem trombofilii, chorob zyl, tendecji do skrzepow.
z badan

genetycznych mialam robione:

czynnik VIII (wyszedl w normie),
mutacja genu

protrombiny - (in. czynnik II) - mutacja genu G20210A jest to 1 z najczesciej wystepujacych

cech odziedziczonych genetycznie, ktora sprzyja krzepliwosci krwi (thrombosis). Osoby ktore

maja jedna kopie tego genu maja 3- 6 razy wieksze ryzyko rozwiniecia "trombosis",

jesli ma sie dwie kopie genu, ryzyko jest jeszcze wieksze. wynik mialam dobry (czyli chyba

nie mialam tej kopii genu)

mutacja V Leiden - to badanie genu R506Q. Jesli ten gen

wystepuje jest to jedna z najczestszych przyczyn genetyczneh trobofilii. Gen ten laczy sie

jakos z wystepowaniem, czy tworzeniem bialka C (ACP). - tutaj rowniez nie mialam

problemu.

MTHFR ( wykryto mi dwie kopie genu C677T, ale nie mam juz mutacji A1298C -

te dwie kopie genu oznaczaja, ze mam wyzsze ryzyko "ang. hyperhomocysteinemia"

oraz chorob zylnych (vascular diseases).

Hyperhomocysteinmeia - jest ryzykiem chorob

tetniczych (arterial disease) a takze "venous thrombosis" - czyli tworzenia sie

skrzepow krwi. Wykryto mi zatem jedna z 4 nieprawidlowosci genetycznych.

poza tym

robione mialam badanie na: INR, APTT, Bialko reaktywne CRP, Bialko S, Homocysteina,

Antytrombina, LA 1, LA2 - antykoalguent tocznia, ANA - przeciwciala przeciwjadrowe, ACA

(ACL) - przeciwciala antykariolipinowe i jeszcze inne ( moge sie podzielic na maila jakby

ktos byl chetny - joannabajek@yahoo.pl)


Jesli chodzi o cisnienie - tutaj nie daje

sie zandych proszkow - w polsce wiem, ze daje sie dopegyt i ze jest to podobno jedyny

proszek na cisnienie, ktory nie ma negatywnych konsekwencji dla dziecka.

Dla

wszystkich kobiet, ktore mialy gestoze, albo ktore przeszly smierc dziecka w lonie matki

sprawdza sie lozysko - czy byly skrzepy krwi (co by tez potweirzdalo teorie, ze wlasnie we

krwi jest problem) a na przyszlosc zaleca sie branie aspiryny dzieciecej - raz dziennie oraz

zastrzykow na rozcienczenie krwi... akcentuje sie ze bardzo wazne jest branie ich od samego

poczatku gdyz proces krzepniecia jest procesem ciaglym i nie wiemy w jakim momencie do niego

dochodzi i od keidy "wyrzadza szkody". Wiem, ze w polsce sa zastrzyki clexane, w

stanach stosuje sie lovenox.

Dla wszystkich znajacych troche angielski - poczytajcie

sobie o "preeclampsia" - to wlasnie ang. odpowienik gestozy. Choc na stronach nie

ma jeszcze zbyt wiele o tych zastrzykach - nie jest to jeszcze oficjalne stanowisko lekarzy

w usa, to jednak ja poszlam do hematologa, ktory mial cala sciane zdjec dzieci mam, ktore

stosowaly te zastrzyki... i czesc z nich stosowala i nie miala juz gestozy, ale i zdarzaly

sie przypadki, ze mimo zastrzykow gestoze rozwinely, ale w lagodniejszej formie, a dzieci

przezyly i urodzily sie w miare blisko terminu.

Nie wiem, na pewno wiele pominelam...

przytulam wszystki mamy! i te po gestozie i te ktore stracily dzieci z innych

przyczyn.

Mama Krzysienka
*+27.12.2007 


  Temat Autor Data
  Gestoza Janoula 22-04-2008 17:30
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 22-04-2008 18:28
  Re: Gestoza Janoula 22-04-2008 18:35
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 22-04-2008 19:51
  Re: Gestoza do janoula agula 23-04-2008 10:06
  Re: Gestoza pyt. do sillke... Judyta 23-04-2008 08:16
  Re: Gestoza dominika 22-04-2008 20:51
  Re: Gestoza Janoula 22-04-2008 21:17
  Re: Gestoza Kinga Paszek 30-05-2009 19:45
  Re: Gestoza kasiunia.fm 22-04-2008 22:47
  Re: Gestoza agula 23-04-2008 08:40
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 23-04-2008 09:14
  Re: Gestoza agula 23-04-2008 09:49
  Re: Gestoza test89 23-04-2008 10:43
  Re: Gestozado test89 agula 23-04-2008 11:14
  Re: Gestozado test89 kasiunia.fm 23-04-2008 12:32
  Re: Gestoza test89 23-04-2008 14:18
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 23-04-2008 15:02
  Re: Gestoza Janoula 23-04-2008 15:36
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 23-04-2008 17:25
  Re: Gestozado sillke agula 24-04-2008 08:15
  Re: Gestozado janoula agula 24-04-2008 08:07
  Re: Gestoza madlen30 14-08-2008 17:41
  Re: Gestoza kasiunia.fm 24-04-2008 12:31
  Re: Gestoza gosieq 25-04-2008 17:25
*  Re: Gestoza Janoula 01-05-2008 02:33
  Re: Gestoza gosieq 05-05-2008 08:36
  Re: Gestoza Janoula 06-05-2008 03:56
  Re: Gestoza Janoula 12-08-2008 21:40
  Re: Gestoza sillke(mama Remika) 13-08-2008 09:51
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora