Bardzo mi przykro i to jest straszne co ci się przytrafiło:(( Musisz być teraz bardzo silna by móc walczyć o prawdę co takiego się stało że twoja Julcia została aniołkiem ale także musisz być silna dla swojego synka, on też zapewne cierpi bo jego mama jest smutna. Ja w ciąży miałam podwyższone ALT do 65 i czy to już początek tej cholestazy??Lekarze mówili że przesadzałam i mam się nie przejmować. Przesyłam ci wsparcie a twojemu aniołkowi zapalam kolorowe światałka (*)(*)(*)(*)(*) Mama Leosia ur.27.01.2014 zm.09.02.2014