Moja córeczka odeszła 10 dni przed Twoją (temat: moje dzieci odchodzą w lutym). Może to moje słowa o braku strachu przed śmiercią zapamiętałeś, ale ja nie chcę umierać mimo, że żal rozsadza serce. Teraz po prostu już nie myślę o tym ze strachem, bo Tosia po mnie wyjdzie. Pewnie wściekasz się, że ludzie powtarzają Ci, że masz żyć dla syna. Ja w takich okazjach mam ochotę gryźć (mam dwoje starszych dzieci). Gdy szukałam pomocy w Internecie znalazłam słowa, że "każde dziecko ma w sercu rodziców swoje 100% miejsca" - matematycy niech lepiej tego nie analizują. Wtedy zrozumiałam, dlaczego myśl o starszych dzieciach nie przynosi pociechy. Kocham moje dzieci ale one mają swoje miejsce, a miejsca Tosi nikt nie zajmie. "Mieszkańcy" tego forum znają Twój ból, choć w swoim osobistym wydaniu. Będę pamiętać o Adelce - pewnie ślicznie wyglądała w stroju mażoretki. Linka, Mama Aniołka (1998,14tc.), Tosi (ur.21.02.2004r.,zm.07.02.2013r.) i dwojga ziemskich dzieci http://tosiakaczmarek.pamietajmy.com.pl/
|