Jolu na początku tej drogi tez myślalam i mówiłam że nie przeżyję,niebawem ósma rocznica a ja ciągle tu jestem.Żyje,oddycham,jestem.To prawda że czas nie leczy ran,czas nas uczy zyc z tym bólem,nie obiecam Ci że będzie dobrze,ale uwierz że będzie inaczej.Dzielę życie na przed i po wypadku,zyje z dnia na dzien,raz jest lepiej a raz gorzej.Potrafie się śmiac i nie plakac wspominając Wojtka,ty też się tego nauczysz,to moge Ci obiecać.Dzis jednak mocno Cię przytulam i dodaję otuchy,wirtualnie trzymam Cię za rekę. Marzena mama Wojtka marzena
|