Mamo Krzysia, Ago, Aniu - i wszyscy którzy tu jesteśmy.... W niedzielę miną 2 lata jak nie ma mojego synka chociaż miał tylko 15 lat....Tak jak Ty Mamo Krzysia, 2 lata temu na forum znalazłam bratnie dusze, do dziś mamy kontakt jesteśmy jakby rodziną, i chociaż jestem tu codziennie, po kilka razy, nie piszę, ale jak czytam wszystko to tak strasznie boli, że ciągle nas więcej - i za każdym razem czytam jakby o sobie wszystko wraca bo pisałam identycznie.... Myślę, że jest nas tu dużo więcej takich, którzy wchodzą przeczytają i wychodzą bez pisania, to czas tak robi... Ale ból i pamięć pozostają te same, niezmienne, i nieuciszone... i pozostaną... Ściskam Was mocno i jestem jak codzień i mogę powiedzieć, że Was rozumiem.... Dla Waszych Dzieci i mojego Synka Pawełka (*)(*)(*) Ilona
|