Ja o kolejną ciążę starałam się od razu po połogu, ciągły stres, tysiące testów, badań na niepłodność i choć wszystko było w porządku to nic z tego nie wyszło. W marcu spóźnił mi się okres, testy nic nie wykazały, zaczął boleć brzuch, plamienia. Potem wizyta u lekarza, badanie bhcg wskazujące ciążę a macica pusta... Leżę w szpitalu zalewamy się łzami i czekam na to czy poronię sama czy też będą musieli usunąć mi drugi jajowód i już nigdy nie zostanę mamą.
Piszę o tym dlatego, że czasem mimo wiary w to, że będzie dobrze los bywa okrutny Mama Aniołka Lenki ur/zm. 25.03.2014(40tc),ziemskiego Mariusza 14l, Eweliny 13l i Julianka ur.09.09.16
|