Witam was, ja obecnie jestem w drugiej ciąży i słyszałam bardzo wiele opinii o tym, że jeśli kobieta bardzo chce i bardzo się stara to trudniej jej zajść. Z mężem dopiero po roku od straty zdecydowaliśmy się na kolejnego dzidziusia. W głębi duszy bardzo bardzo mocno chciałam, ale bałam się że przez to będziemy się musieli dużo starać. Postanowiliśmy nie zawracać sobie głowy żadnymi owulacjami czy dniami płodnymi i udało się. Dlatego polecam nie naciskajcie na siebie, niech ciąża przyjdzie przypadkiem- tak chyba łatwiej. Życze powodzenia i szybkiego szczęścia mama dwóch Aniołków- Julki ur i zm 14.01.2014 i Kacperka ur i zm 24.07.2015