Bardzo Ci dziękuję że napisała¶ do mnie. Mój synek przez całe 14 dni był w szpitalu , oddychał przez respirator a w trzeciej dobie miał zabieg neurochirurgiczny ponieważ miał ubytek w czaszce a opony mózgowe były praktycznie niczym nie osłonięte. Jedyne z czego dzi¶ się cieszę wspominaj±c tamten tragiczny czas to możliwo¶ć dotknięcia Stasia, któremu każde dotknięcie sprawiało potworny ból fizyczny i lekarze nie ukrywali tego, ale ja to ciepło synka czuję do dzi¶ w moim sercu i to bardzo namacalnie. I nigdy nie zapomnę naszego ¶wiadomego pożegnania na dwa dni przed Jego ¶mierci±. Dzi¶ zadręczam się pytaniem czy wolno mi jeszcze raz pocz±ć nowe życie maj±c dwoje dzieci w niebie i dwoje na ziemi, bo pragnienie kolejnego potomka jest ogromne a co najważniejsze m±ż je podziela. Jeszcze raz dziękuję Ci Mariad i oczywi¶cie przede wszystkim życzę Ci szczę¶liwego rozwi±zania i ogromnej rado¶ci jak± przyniesie Ci dzidziu¶ Ada¶(*1995 12tc), Klaudia(1996), Natalia(2001), Sta¶ (35tc 30.04.2008-*14.05.2008) i Pawełek 04.08.2009