Re: mamy zholandi pytajam o pogrzeby ,obyczaje w
polsce | Hits: 708 |
|
kulkry58  
09-01-2010 21:53 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Moj ukochany SYN JAREK mial ponad 16 lat.Ceremonia pogrzebowa
odbyla sie w kosciele,trwala ponad 1.5 godz.W czasie kazania mowil bardzo cieplo o naszym
SYNKU ile cierpienia przeszedl,ze byl NAUCZYCIELEM dla ludzi w walce z choroba,z krzyzem
jaki dzwigal przez swoje zycie,ze w niczym nie zawinil,byl ANIOLEM przez cale swoje ziemskie
zycie.Tylko tyle zapamietalam.Bylam,ale jakby mnie tam nie bylo.Nie pamietam ludzi
zgromadzonych na mszy sw i przy miejscu spoczynku.Przezylam tralme niczego nie pamietam,
Syna mogila tonela w kwiatach.ZlozyliMU hold najbliszsi i ludzie dobrych serc.Jarek ur sie
14.02.1993r,odszedl do DOMU OJCA 30.11.09r.Jest mi ciezko i zle bez NIEGO.Tesknie
okrutnie.
|
|
:: w górę ::
|