Mam identyczne odczucia,także nie chcę tych świąt,dlaczego zamiast pięknych zabawek i
ubranek pod choinkę,musimy wybierac stroiki i znicze na grobki dla naszych Aniołków !!!Jak
nasze poranione matczyne serca mają się radowac,kiedy to co najdroższe odeszło,na
zawsze...Nie chcę świątecznych życzeń one i tak się nie spełniają,moje największe marzenie
umarło...A teraz oprócz mnie i męża nikt nawet nie pójdzie zapalic Mu świeczki...Dlaczego Ja
mam innym robic prezenty,jeśli o moim Aniołku mało kto pamięta?!!! Ja umieram bez mojego
synka,więdnę jak kwiat...Boże! jak dalej życ bez sensu życia,pomóż chociaż troszeczkę...
Dla Ciebie Szymonku, wszystkie światełka świata... (*04.04.07r- +23.04.07r) [***]
[***] [***] [***] Kochane Aniołkowe mamusie wspierajmy się w tym trudnym okresie,może
następne święta będą choc trochę łatwiejsze... Światełka dla Waszych Aniołeczków
[**************] Judyta
|