Wierzę. Jestem jak Hiob, który powtarzał "dał Pan i wziął Pan". Wierzę, choć nie rozumiem. Wierzę, bo czuję Jego obecność, gdy patrzę na piękno świata. Dlaczego tyle w nim zła? - wierzę, ze Pan ma swój plan, który dla nas niekoniecznie musi być zrozumiały. Wierzę...bo chcę, bo przecież On wie, co jest dla nas i naszych dzieci dobre - co jest potrzebne do zbawienia. Wierzcie, dziewczyny! Wierzcie! Sylwia, mama Aniołka -Kasi 22tc, Jaśka i Zosi
|