to były najgorsze Święta w moim życiu,mieliśmy spędzić je już w trójkę.Tyle lat czekaliśmy na Ciebie,a Ty tak szybko od nas odeszłaś.Czas nie goi ran,jest coraz gorzej.Dla otoczenia nadal jestem tą samą Agnieszką,ale nikt nie wie co się dzieje ze mną w srodku.Kocham Was moje Aniołki i milony światełek dla wszystkich Aniołków.
|