Bardzo Ci współczuję dwóch strat, sama straciłam syna w 30 tc, ale takiego ogromu tragedii nie potrafię sobie wyobrazić :( Ja brałam Isoptin i Fenoterol w ciąży, na zahamowanie przedwczesnych skurczów. Mój syn zasnął we mnie, też nie wiem, jaki był powód, prawdopodobnie niewydolne łożysko - rozległe zawały.