strasznie mi przykro, że musiałaś do nas dołączyć...niestety nikt nie potrafi tego zmienić, więc jeśli już jesteś Aniołkową Mamą pozostań tu z nami, będzie Ci troszeczkę lżej, my doskonale rozumiemy co czujesz, co przeżywasz, wiemy jak bardzo Ci źle. Módl się dużo do swojego Syneczka, On pomoże Ci przez to przejść. A teraz pozwól sobie na emocje, takie jakie czujesz, jesli chcesz płakać-płacz, jeśli chcesz krzyczeć-krzycz, jeśli chcesz się buntować-buntuj się, jeśli potrzebujesz o tym rozmawiać- rozmawiaj! pozwól sobie na przeżycie swojej żałoby tak jak czujesz, nie będę życzyć Ci mniejszego bólu bo się nie da, ból będzie wielki ale życzę Ci, żebyś miała wsparcie kogoś bliskiego, który będzie z Tobą w tych ciężkich chwilach, światełko dal Twojego Aniołka (*) Nikodem ur. i zm. 06.05.2010 (*37tc) i Olaf ur. 27.05.2011 (37tc) http://nikodemsiwko.pamietajmy.com.pl
|