Hej! Mój Kacperek zmarł we śnie leżąc tuż obok mnie. Był taki czas, że patrzyłam na śpiącą córkę i patrzyłam czy weżmie następny oddech, choć ona była zdrowa i nic jej nie zagrazało. Pamiętam jak panikowałam gdy córka przyniosła ze szkoły ospę, tak bardzo się bałam o Kacperka, więc musiała Karola być u babci. Rozumiem Twoje obawy. Jeśli się boisz wirusów itd. zapobiegawczo możesz podać probiotyk jak już inna mama proponowała. Pamiętaj jednak, że przesadny strach i sterylizacja mogą zaszkodzic. Będzie dobrze :)
............... Mama Kacperka *25.08.2010 +23.05.2012 i ziemskiej Karolinki 8.05.2006
|