ostatnio własnie stwierdziłam że jak tylko mały gorzej sie czuje to zaraz mam czarne mysli, że cos dzieje się złego, znów zaczełam w nocy wstawac sprawdzać czy mały oddycha, boje się że może zachorować na coś powaznego, teraz przechodzi ciezko ospe i znow obawy powrocily, sama nie wiem jak sobie z tym radzic, w sumie nie mam z kim o tym porozmawiac, bo zaraz wszyscy stwierdza że panikuje niepotrzebnie, wiem ze tak jest, ale nie wiem jak sobie z tym radzic ----------------------------- http://funer.com.pl/epitafium,emilek-augustynowicz-zyl-19-godzin,5535,1.html
|