no to może moja historia napawa Cię trochę optymizmem-w ciąże zaszłam 3 miesiące po śmierci mojego synka, miałam dokładnie takie same odczucia jak Ty...no i 30 sierpnia urodziłam Szymonkowi pięknego braciszka, udało nam się za drugim razem i uważam,że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć, dzięki Adasiowi nauczyłam się żyć na nowo, a o Szymonku nigdy nie zapomnę!:) Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję,że i Wam się uda:) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|