Troszkę cierpliwości musisz mieć..Wiem,że chcesz od razu .Niektórym to się faktycznie udaje - ale wiesz ,że rzadko tak od razu . U nas troszkę inaczej bo Hugo urodził się poprzez cc i to było już moje trzecie cięcie-Także lekarka kazała odczekać -tyle ile trwała ciąża.Czyli powiedziała,że 7 miesięcy po śmierci byłoby dobrze zacząć.Ja zaczęłam jednak dwa miesiące wcześniej i też ,pierwszy miesiąc nic, drugi nic i za trzecim razem. A dodam ,że poprzednia trójka wyszła raz dwa-tylko tyle o tym nie myślałam co teraz. Musisz też pomyśleć czy psychicznie jesteś już gotowa.Niektórzy -szczególnie psycholodzy odradzają w tak wczesnym stadium żałoby .Oczywiście sama musisz wiedzieć ,czy jesteś gotowa .Pozdrawiam i życzę powodzenia. My za ok 5 miesięcy spodziewamy się córeczki.
|