I tak też doczekałam się usg, lekarz twierdzi że wszystko w normie i chyba chłopak. Radość przeogromna no ale juz dziś nie jest tak wesoło, znów się martwie i tak od usg do usg. Następne ma być 17 kwietnia, takie które sprawdza wszystkie organy itd. Ależ ten czas wolno płynie...
|