Udało się wszystko!!!od wczoraj jesteśmy już w domku. Radzio jest zupełnie zdrowy. Pięknie się zaklimatyzował w domciu. Dziekujemu wszystkim za wiare i wsparcie. Jestesmy bardzo szczesliwi...zyczymy powodzenia wszystkim ktorzy spotkaja sie z ta paskudna wada..ale trzeba wierzyc do samego konca!!