U
mnie jest tak... W 2007 roku byłam dwukrotnie w ciąży (puste jajo płodowe). Smutek, żal...
27.01.2009 odszedł Adaś, do dziś nie potrafię się z tym pogodzić. Potrafię już jednak myśląc
o moim synku uśmiechnąć, mówiąc w myśli jak bardzo Go kocham. Ze stratą jednak chyba nie
pogodzę się nigdym może dlatego, że nie chcę się pogodzić... ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|